wtorek, 4 sierpnia 2015

Vlog - Budowa nalotu, holowanie i JAK-12 / Gawron

Witajcie!

O lataniu nowymi typami samolotów(JAK - 12, PZL - 101 Gawron, Socata 235E Rallye), uprawnieniach holownika i budowie nalotu słow kilka. 

To mój pierwszy taki materiał i wiem, że dźwięk pozostawia trochę do życzenia. Sam jestem ciekawy czy się wam spodoba i będzie sens kręcić kolejne tego typu nagrania.

Miłego oglądania!


niedziela, 11 maja 2014

Angielski lotniczy ICAO

Po uzyskaniu odpowiedniego nalotu i zdobyciu dodatkowych uprawnień (aby dalej móc się rozwijać) przychodzi czas na zdanie egzaminu z angielskiego. Przez ostatnie dwa lata bardzo stresowałem się na myśl o tym sprawdzianie i mimo roku wytężonej nauki języka angielskiego to cóż - strach nie malał. Sama angielska frazeologia nie robiła dla mnie wrażenia, gdyż przerobiłem kilka książek, a dla celów treningowych wykorzystałem VATSIM. Ze zwykłą rozmową na tematy lotnicze było już trochę gorzej. 


Wiele czasu poświęciłem na decyzję, który z dostępnych systemów egzaminowania wybrać. Początkowo postawiłem na ULC, jednakże ilość negatywnych opinii ze strony znajomych  oraz innych użytkowników naszego nieba spowodowały, że postanowiłem zainteresować się czeskim systemem egzaminowania. 

Spośród wielu miejsc w Polsce, gdzie odbywały się egzaminy wybrałem Ostrów Wielkopolski, w którym to miejscu (niedaleko Aeroklubu Ostrowskiego) organizowany był kurs przygotowawczy oraz sam egzamin. 

Kurs trwał prawie 9 godzin i składał się z omówienia podstawowych zwrotów, frazeologii, wspólnych ćwiczeń oraz wyszczególnienia najczęściej popełnianych błędów przez pilotów. Dla tych, którzy pierwszy raz podchodzą do tego typu egzaminów to super sprawa. Mi te kilka godzin pozwoliło stwierdzić, że mój poziom jest o wiele wyższy niż myślałem i jest szansa nawet na level 5 : ) 

Na drugi dzień od samego rana rozpoczęły się egzaminy prowadzone przez czeską firmę oraz czeskich egzaminatorów. Sam egzamin ma charakter zwykłej, luźnej rozmowy z uśmiechem na twarzy, co jest bardzo ważne, gdyż stres jest o wiele mniejszy i według mnie pozwala to w większym stopniu sprawdzić umiejętność posługiwania się językiem niż toporne testy na komputerze. 


Egzamin rozpoczyna się od prostych pytań w stylu: "Co aktualnie robisz w życiu?", "Czy miałeś kiedykolwiek sytuację awaryjną?" czy też "Opisz swój dzień na lotnisku". Po krótkiej rozmowie dostajemy do opisania zdjęcie na którym zazwyczaj jest samolot podczas wykonywania jakieś czynności. Mi się trafiły dwa obrazki: na pierwszym zdjęciu musiałem opisać kokpit cessny 152 podczas zniżania, na drugim zaś był samolot tuż po starcie z lotniska.
Kolejna część egzaminu to słuchanie nagrania. Musiałem zapisać ATIS z Pragi oraz przedstawić zapisane dane. 

Kolejnym etapem egzaminu jest odgrywanie rutynowego lotu. Egzaminator pełni rolę ATC, zaś zdający pilota. Otrzymałem mapy lotniska Ławica w Poznaniu oraz trasę do Wrocławia. Po planowanym starcie, podczas początkowego wznoszenia musiałem zgłosić awarię silnika oraz powrót na lotnisko.  

Na koniec egzaminu dostałem kilka słów do wyjaśnienia typu: "extended downwind", "expedite". Trudność polega na tym, że ciężko w stresie sensownie prostymi słowami opisać tak oczywiste słowa. 

Całość trwa od 20 do 30 minut. Na koniec otrzymujemy ocenę, uzasadnienie oraz certyfikat, który trzeba złożyć w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego. 

Mimo bardzo dobrej płynności oraz frazeologii nie otrzymałem poziomu 5. Muszę zadowolić się level'em 4. Namęczyłem się trochę w ostatniej części egzaminu i wydaje mi się, że to zaważyło na ocenie końcowej. Jednakże egzaminator stwierdził, że za 4 lata (przy przedłużaniu uprawnienia) mam jak najbardziej szansę na poziom 5, tak więc jestem dobrej myśli :  ) 

Na koniec krótki zapis korespondencji, który ukazuj wagę znajomości frazeologii lotniczej.

HIO Tower: „Do you have ATIS information Hotel?”
Student: „No hotel. Student housing.”



środa, 16 kwietnia 2014

DME/ARC - przypomnienie

Jakiś czas temu opublikowałem film, mówiący o procedurze DME/ARC, jednakże z niewiadomych dla mnie przyczyn - zapomniałem wspomnieć o tym na bloku. Dla tych, którzy nie są pewni swojej wiedzy lub nie mieli przyjemności zapoznać się z tym materiałem zachęcam do krótkiego seansu.



Część procedur podejść wg przyrządów wykorzystuje lot po łuku wg określonej odległości DME. W związku z powyższym umiejętność lotu po łuku z utrzymaniem nakazanych parametrów jest niezbędna, zwłaszcza dla lotów wykonywanych wg przepisów IFR.


piątek, 11 kwietnia 2014

Tecnam P2002JF + aktualnosci


Witajcie!

Po kolejnej dłuższej przerwie wypadałoby napisać o kilku wydarzeniach. Po pierwsze - przygoda z kursem ATPL się już zakończyła! Byłem przekonany, że będę miał o czym pisać w czasie kolejnych dni szkolenia do jakby nie patrzeć licencji pilota liniowego, jednakże o dziwo nic do głowy mi nie przychodziło. 




Krótko mówiąc - z większości wykładów jestem zadowolony. Oprócz wiedzy potrzebnej do ULC-owskich egzaminów można było posłuchać wielu praktycznych porad czynnych pilotów oraz specjalistów w swoich dziedzinach, które to wspominam najlepiej, gdyż jak wiadomo teoria nie zawsze ma przełożenie w realnych sytuacjach.

Kurs zakończył się w marcu, a już w maju rozpoczynam przygodę z egzaminami i prawie 14 000 bazą pytań oraz podręcznikami jeppesen'a. Jak dobrze pójdzie to uda mi się zdać wszystkie 14 przedmiotów w 3 sesjach. 

Po drugie - miałem przyjemność odbyć lot na trasie Poznań - Warszawa - Poznań praktycznie nowym Tecnam'em P2002JF z Garmin'em G500 oraz panelem dotykowym GTN 650 należącym do ośrodka "Smart Aviation", który mieści się na terenie portu lotniczego "Ławica" i jedynie co przychodzi mi do głowy to - ŁAŁ! Tzw. "glass cockpit" robi genialne wrażenie i niesamowicie ułatwia niektóre aspekty lotu np. diagram lotniska wyświetlany w czasie rzeczywistym, przedstawienie graficzne skąd i z jaką siłą wieje wiatr, TAS, OAT bądź informacje o spodziewanym dolocie do danego punktu.



Jeśli natomiast chodzi o sam samolot to... też robi bardzo dobre wrażenie. Widoczny jest bardzo duży przeskok technologiczny w odniesieniu do samolotów typu - cessna 152. Małe spalanie, wykorzystanie benzyny PB95 oraz duża prędkość przelotowa - w okolicach 110 węzłów - i łatwość pilotażu to tylko część zalet tego samolotu. Nie dziwi więc fakt, że jest to obecnie najchętniej wybierany samolot przez ośrodki szkolenia lotniczego w całej Europie.



Cena wynajmu jest niestety wyższa niż cessny, jednakże według mnie warto dodać "stówkę", gdyż radość, przyjemność i możliwości są bez porównania większe, dlatego też gorąco polecam ośrodek "Smart Aviation".

(Nie)stety sezon można uznać za otwarty - codzienne latanie, holowanie szybowców oraz kolejne uprawnienia w znacznym stopniu ograniczają czas wolny, ale o tym być może już w kolejnych wpisach ; )

A tutaj krótki film z lądowania w Poznaniu:



Pozdrawiam!





poniedziałek, 21 października 2013

Szkolenie ATPL

Witajcie!
 
Po - przedłużonej - wakacyjnej przerwie czas wziąć się do pracy. Już za 5 dni zaczynam długo wyczekiwane szkolenie teoretyczne do licencji pilota liniowego. Myślę, że wykłady zrobią na mnie wrażenie i będę miał czym się z wami podzielić w kolejnych wpisach, gdyż temat jest bardzo interesujący. Ponadto jeszcze w tym roku czeka mnie kilka bardzo ciekawych wpisów do licencji.
 
Nie zapomniałem o osobach, które wyczekują nowego filmu wyjaśniającego zagadnienia lotnicze. Mam nadzieję, że mimo małej ilości czasu uda mi się udostępnić nowy materiał.
 
Do usłyszenia!
 
 

sobota, 27 lipca 2013

Lotny czerwiec

Druga połowa czerwca stała pod znakiem codziennego latania z lądowiska w Żernikach. Czasu było mało, a do wylatania miałem prawie 25 godzin. Operowanie z lądowiska, które jest w bezpośrednim sąsiedztwie z bazą wojskową w Krzesinach i portem lotniczym "Ławica" oraz intensywne latanie po całej Wielkopolsce i sąsiednich województwach było źródłem wielu nowych doświadczeń oraz róźnorodnych krajobrazów. Małym nakładem czasu powstał krótki film z tego jakże intensywnego okresu. Zapraszam do oglądania! 



I mała galeria:










Ostrów Wielkopolski 



Kalisz

31 Baza Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach

Stadion Zagłębia Lubin

Aeroklub Zagłębia Miedziowego - Lubin (EPLU)

Aeroklub Ostrowski - Michałków (EPOM) (1)

Aeroklub Ostrowski - Michałków (EPOM) (2)














sobota, 25 maja 2013

III Festyn Lotniczy w Michalkowie - podsumowanie

Miałem zaszczyt reprezentować uczelnię - Państwową Wyższą Szkołę Zawodową w Chełmie - podczas III Festynu Lotniczego w Michałkowie, który odbył się 18 - 19 maja br. Organizatorami są Stowarzyszenie "Lotnisko bliżej miasta", Powiat Ostrowski oraz Ostrów Wielkopolski. Impreza stała pod znakiem niesamowitych pokazów Artura Kielaka, Jurgisa Kairisa z grupą Air Bandits oraz niezwykle klimatycznej słowackiej grupy rekonstrukcyjnej Retro Sky Team.

Po prawie 2 miesiącach owocnej współpracy z działem promocji, władzami uczelni oraz organizatorami festynu i niezliczonej ilości rozmów telefonicznych... UDAŁO SIĘ! Wyjazd w delegacji na imprezę lotniczą, która została "Lotniczą imprezą roku 2012" stał się faktem! 


Swoją podróż zacząłem już w piątek. Od razu po zakończeniu zajęć, uprzednio spakowawszy się, wyruszyłem ze swoim pomocnikiem - reprezentantem kierunku: mechanika lotnicza - w prawie 500 km trasę do Ostrowa Wielkopolskiego, aby móc już od wczesnych godzin w sobotni poranek zająć się rozkładaniem stoiska promocyjnego uczelni na terenie festynu.


Stoisko PWSZ w Chełmie wywołało niemałe poruszenie pośród młodych jak i starszych osób odwiedzających lotnisko. Nieznana wcześniej wielu osobom uczelnia, stała się bardzo dobrą alternatywą i szansą na spełnienie swojej lotniczej pasji. 
Oprócz osób zainteresowanych kształceniem się w kierunkach lotniczych, duże zainteresowanie uzyskaliśmy u reporterów lokalnej gazety oraz wśród pilotów - gości biorących udział w pokazach lotniczych i innych osób z branży lotniczej.


Identycznie jak w latach poprzednich, obiecywano wiele atrakcji. Między innymi przelot samolotów SU-22, samolotu transportowego CASA oraz pokazy akrobacyjne grupy "Żelazny".
Niestety z powodu niezbyt dobrej pogody na trasie przelotu w pierwszym dniu festynu, udział SU-22 został odwołany, a GA "Żelazny" już 2 dni przed imprezą zrezygnowała z przylotu z powodu nie ustalenia warunków finansowych z organizatorami. 
Na szczęście nagłym przybyciem zaskoczył nas słowacki pilot Dušan Šamko ze swoim Pitts S-2C.


Jedną z największych gwiazd pokazów był Artur Kielak, który w samolocie XtremeAir XA-41 wykonywał niesamowite podniebne figury.


Niesamowicie prezentował się również Jurgis Kairis. Dzięki niezwykle mocnemu SU-26 mogliśmy podziwiać  akrobacje przeczące prawom fizyki. Z Jurgisem przyleciały też dwa YAK-i 52 z rumuńskimi pilotami na pokładzie - IIoan Postolache oraz Dan Stefanescu. Wszyscy trzej wyżej wymienieni piloci tworzą grupę "Air Bandits", która specjalizuje się w pokazach z użyciem pirotechniki. 


Jakby tego było mało w sobotę grupa rekonstrukcyjna Retro Sky Team przygotowała pokaz na ogromną skalę, który połączony był z walką na ziemi wojsk niemieckich i radzieckich wraz z efektami pirotechnicznymi. W powietrzu latało 7 samolotów m. in. AN-2, z którego odbywał się desant żołnierzy, PO-2, ZLIN 526 i YAK-52. W moim odczuciu był to najbardziej widowiskowy pokaz podczas dwóch dni festynu.


Do bardzo dużej niespodzianki można zaliczyć przelot samolotu transportowego CASA z Bazy Lotnictwa Transportowego w Krakowie, który z powodu silnych wiatrów i niskiej podstawy chmur został przesunięty na późniejsze godziny sobotniego dnia.



Ukoronowaniem pierwszego dnia festynu był koncert Krzysztofa Kasowskiego - K.A.S.A oraz 20 - minutowy pokaz laserów, który w połączeniu z poprawą pogody był pozytywnym zakończeniem dnia. 


Niedzielne atrakcje na lotnisku rozpoczęła msza polowa, po której rozpoczął się główny program festynu, który był niejako powtórką z dnia poprzedniego. 
Tym razem pogoda była piękna i jak co roku drugi dzień imprezy przyciągnął jeszcze większą ilość publiki.


Wydarzeniem dnia był pokaz śmigłowców Mi-24 oraz Mi-2 z 49. Bazy Lotniczej Wojsk Lądowych w Pruszczu Gdańskim. Efektowne niskie przeloty w wykonaniu tych dwóch maszyn zachwyciły publiczność i zakończyły się odlotem śmigłowców do swojej macierzystej bazy.


Bardzo duże wrażenie zrobił na mnie samolot Carbon Cub. Start w jego wykonaniu po 20 metrowym! rozbiegu, a później lot w powietrzu budził u mnie podziw.


O godzinie 19 zakończyły się pokazy. Część publiczności zaczęła podążać do swoich aut, a niektórzy postanowili zostać na lotnisku i mimo odlotów większości statków powietrznych - cieszyć się końcówką jakże udanego weekendu. Nam pozostało dopełnić niezbędnej papierologii i wyruszyć w drogę powrotną do Chełma. 






poniedziałek, 13 maja 2013

Stoisko informacyjno - promocyjne PWSZ w Chelmie// III Festyn Lotniczy w Michałkowie.


        

        Redakcja "TcasTest - Aviation channel" pragnie zaprosić wszystkich pasjonatów lotnictwa na III Festyn Lotniczy "Lotnisko Bliżej Miasta", który odbędzie się w dniach 18 - 19 maja 2013 r. w Michałkowie.
Podczas tego lotniczego święta nie może zabraknąć również Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie. Na stoisku informacyjno - promocyjnym Uczelni, uczestnicy imprezy będą mogli zapoznać się z ofertą edukacyjną oraz zdobyć praktyczne informacje dotyczące pilotażu samolotowego i śmigłowcowego.

DO ZOBACZENIA!




wtorek, 9 kwietnia 2013

Procedura odlotu z lotniska, czyli: Standard Instrument Departure w teorii i praktyce

Standard Instrument Departure - to procedura odlotu z lotniska w lotach IFR oraz podstawowe zagadnienie dla pasjonatów tzw. dużego lotnictwa. W odcinku tym, dowiecie się jak czytać mapy tej procedury oraz jak w praktyce się ją wykonuje. Miłego oglądania!